czwartek, 26 lutego 2015

Ahoj przygodo!


No to uzupełniliśmy naszą flotę o nowy żaglowiec. Super-lekki, super-pojemny, super-ekstra-szybki jednomasztowiec. Potrzebny karton/wytłaczanka po jajach. Bez jaj. Do tego papier, klej, nożyczki, sznurek i
szaszłykowy patyk. 

Cała naprzód Panie Kapitanie!






 


24 komentarze:

  1. Świetniasta łajba! Każdy ma własną kajutę:) A dokąd płyną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! :) a płynąpłyną...na południe! do lata! ;)

      Usuń
  2. ha ha, ekstra! bardzo mi się podoba ten pomysł, coś mi się wydaje, że moim dziewczynom też by się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahoj!Ależ pojemny ten żaglowiec:)Piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! A najważniejsze ze wszyscy się zmieścili! ach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteście fantastyczni. Mamo dzikuska, piękne rudawe zdjęcie podziwiam już czas jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ miłe słowo! Dziękuję Anuszko :)
      ps. zdjęcie z czasów studenckich co prawda, ale to taka moja ruda(kwint)esencja:p Uwielbiam je za kolor i wspomnienie lata :)

      Usuń
  6. Cuuuudny!
    Po prostu odjazdowy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamo Dzikuska, jak tu pięknie u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo dziękuję :) i witam serdecznie w naszych progach :)

      Usuń
  8. Usiadlam. Nikt mnie stad nie przegoni :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo, muszę zgapić z Was ten pomysł :) Mój Maluch będzie zachwycony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'zgapuj' koniecznie :) mam nadzieję, że Maluchowi się spodoba!

      Usuń

Blogging tips