środa, 11 kwietnia 2012

spacer po linie.


Po krawężnikach, murkach i dookoła piaskownicy. Zdaje się, że ćwiczenie równowagi zostało wpisane w dziecięcą naturę. I lubiane. Ojj bardzo, najbardziej. A w domu? Można ćwiczyć spacerując po linie. Albo może lepiej, na
początek, po linii?;) Takiej wyklejonej taśmą na podłodze. Mniejsze ryzyko kontuzji. Tak na początek ;)









9 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na domową zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Filemon i Bonifacy boski :)
    Pomysł do wypróbowania od zaraz, bo moje dzieci z nudów już nie wiedzą, gdzie mają zawisnąć...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. pomysł jak zwykle w dechę :D tylko gdzie ja taką taśmę nabędę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, klasy w tej wersji sa rewelacyjne na niepogode ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak moja córcia podrośnie to na pewno wykorzystam pomysł na taśmę...póki co jestem więcej niz pewna bardziej zajmowałoby ją zdrapywanie z podłogi tej tasmy niz zabawa;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest niezły pomysł na zabawę dla maluchów! :D można by poprzyklejać taśmy w rządku i od jednej strony pozaginać, żeby było za co złapać! acha...no i jeszcze dokładnie pilnować, żeby czasem nie było na nie apetytu :P

      Usuń
  6. Ależ komentarzy!:) pomysł z tych prostych i wielofunkcyjnych ;) dziś jeszcze uczyłyśmy się skakać przez tą taśmę, i wymyśliłam właśnie, że można by z tego może trasy dla resoraków 'pobudować'...:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zobacz też tu:
    http://pinkthething.pl/kochanie-ile-zjesz-groszku-na-obiad-dwa-wagony-mamo/

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja kreatywność mnie zaskakuje! Tys powinna z dziećmi pracować jak nic !!! :)

    OdpowiedzUsuń

Blogging tips