piątek, 4 maja 2012

piłka na gumce.




Piłka na gumce. Odpustowy hit. Chyba najbardziej pożądana rzecz (no może poza balonami wypełnionymi helem). 


Idąc jej tropem wpadłam na pomysł! Ręcznie szyte jo-jo. Z materiałowych resztek (po koszulce, która kończyła swój żywot) i wypełnione grochem. No i w kształcie serca wyszło. Bo uszycie piłki to chyba jednak bardziej temat dla zaawansowanych :P






 

8 komentarzy:

  1. Super pomysł...bardzo bezpieczna zabaweczka i pomysłowa zarazem, skorzystam z pomysłu za pozwoleniem oczywiście;)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście :) cieszę się, że zainspirowałam :)pozdrawiam

      Usuń
  2. O kurcze...fantastyczne...mogę sobie tzn córce mej zrobić podobne???Kapitalne...trafiłam do Ciebie dzięki BigMamie...i pozwolisz że zostanę na dłużej...moja córka ma co prawda niespełna 10 m-cy ale myślę że nadajemy na podobnych falach...ja też jestem pedagogiem z wykształcenia...i też lubię zrobic coś z niczego....ale szydełkowac niestety nie potrafię...Pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! :) Cieszę się, że się u nas podoba! :) I że zostaniesz na dłużej :) cała przyjemność po mojej stronie :) myślę, że jo-jo spodoba się też takiemu maluszkowi jak Twoja córcia i raczej będzie bezpieczne, tylko żeby się groch nie wysypał, bo z tego co pamiętam Dzikusek w tym czasie lubiła jeszcze 'eksperymentować z jedzeniem':P, Twój Maluszek też?

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Fajny pomysł.Jestem tu pierwszy raz i na pewno nie ostatni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze że się z tym przypomniałaś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojj tak! przy tej aktualizacji sama odkrywam/odkopuję wiele rzeczy na nowo :)

      Usuń
  5. Trochę jak taka "kocia" zabawka :) No a patent z gumką chyba lepszy dla maluchów niż ze zwykłym sznurkiem. No i ten różowy guziczek ;)

    OdpowiedzUsuń

Blogging tips